Szept w Twoim śnie – cz.1

Gary Renard
KURS CUDÓW: PRAWDZIWA DUCHOWOŚĆ

~Gdy pamiętamy I łączymy się z tym, kim naprawdę jesteśmy, szczęście i pokój istnieje niezależnie od okoliczności wokół nas.~

Chcę rozpocząć tę serię artykułów, które jak moje książki, będą opierać się na nowoczesnym duchowym arcydziele, „Kursie Cudów”, poczynając od paru rozróżnień co do natury prawdziwej duchowości.

Jest różnica pomiędzy prawdziwą duchowością a tym, co stało się powszechnie akceptowalne jako duchowość ostatnich dekad, a mianowicie, ruchem samopomocy [the self-help movement]. Nie mam w intencji obniżać rangi ruchu samopomocy. Nie jestem hipokrytą. Z powodzeniem skorzystałem w moim życiu z ruchu samopomocy. Daltego znam różnicę pomiędzy nim, a prawdziwą duchowością. I to, czego uczę na warsztatach i w artykułach, podobnie jak Nauczyciele w moich książkach, jest prawdziwą duchowością.

Ruch samopomocy polega na dostawaniu tego, czego chcesz, urzeczywistnianiu myśli w świecie, przyciąganiu do siebie rzeczy, które są na zewnątrz ciebie i realizowaniu swoich celów. To podejście opiera się na fałszywym założeniu. Mówi ono, że jeśli zdobędziesz to, czego chcesz, uszczęśliwi cię to. Jednakże prawda wygląda inaczej – jeżeli dostaniesz to, czego chcesz , sprawi to jedynie krótkotrwałe poczucie przyjemności. Następnie będziesz chciał czegoś innego.

To jak z kijem i marchewką, zaprojektowanym przez to, co nazywam ego (fałszywe ja). Ego to wiara w ideę odosobnienia – myśli, że w jakiś sposób oddzieliliśmy się od naszego Źródła, jakim jest Bóg, jak i od siebie nawzajem. Jeśli twoje szczęście i pokój umysłu zależą od tego, co dzieje się na tym świecie, jesteś w tarapatach, ponieważ jedyną rzeczą, na której możesz polegać w świecie iluzji ego, jest to, że się zmieni. To właśnie jest to, co czyni. Jest to chwilowe i przejściowe, oferując tylko tymczasowe zadowolenie.

Lecz co jeśli to co zdarzyło się w świecie, jest bez znaczenia? To czysta herezja dla ego, ale co, jeśli to rzeczywiście nie ma znaczenia? A co jeśli mógłbyś być szczęśliwy, silny i w pokoju niezależnie od tego co dzieje się w świecie? To byłaby prawdziwa potęga i wolność i to byłoby prawdziwą duchowością.

Nauczając w naszym kraju i świecie przez 11 lat, w 44 państwach i 26 narodach, zauważyłem iż wiele z zadawanych mi pytań, dotyczy panującego wszędzie ogromnego poczucie niedostatku. Ludzie próbują rozwiązać to poczucie niedostatku na poziomie formy (świat fizyczny lub to co można nazwać ekranem filmu, który bierzemy za nasze życie), poprzez pozyskanie czegoś – czy jest to jakaś rzecz materialna, czy też związek. Wierzą, że jakoś usuną poczucie braku. Jednakże idą w złą stronę. Poczucie braku jest wewnątrz a nie na zewnątrz i nie jest spowodowany tym, co uważa większość ludzi. Jak „Kurs Cudów” (do którego będę się odnosił w tych artykułach jako „Kurs” bądź „ACIM”) wykłada to; „Poczucie odosobnienia od Boga jest jedynym brakiem, którego rzeczywiście poprawy potrzebujesz.”

Powiedziałem, że ego jest nieprawdziwym tobą, ale jest inny ty – rzeczywisty ty. Twoja rzeczywistość jest czymś, co nie ma nic wspólnego z tym światem, albo ciałem, które zamieszkujesz. Twoje ciało jest po prostu symbolem oddzielenia. Rzeczywisty ty jest czymś, co jest nieśmiertelne, niezniszczalne, stałe, niezmienne, nierozłączne i całe. To jest coś, co nie może być dotknięte przez nic na tym świecie; coś, czemu nie można zagrozić w żaden sposób.

Gdy Kurs rozpoczyna się mówiąc: “Nic rzeczywistego nie może być zagrożone,” to właśnie o tym mówi. To oznacza twoją rzeczywistość. Kiedy mówi dalej: “Nic nierzeczywistego nie istnieje,” to nie mówi o czymkolwiek innym – czymkolwiek, co nie jest nieśmiertelne, niezmienne, niezniszczalne czy podatne na zranienie. To dlatego Kurs jest czystym nondualistycznym systemem myślowym. Naucza, że z dwóch światów: niewidzialnego świata Bożego i fałszywego widzialnego świata ludzkiego, jedynie świat Boży jest prawdziwy i nic innego nie jest prawdziwe.

DOŚWIADCZAJĄC SWOJEJ RZECZYWISTOŚCI

Świat Boga nie może być widziany oczyma ciała, z wyjątkiem krótkich chwil symbolizujących go, gdyż ciało przedstawia sobą ograniczenie w świadomości. Jednakże twoja doskonała jedność z twoim Źródłem może być doświadczona. Każdej jednej chwili, w której wydajesz się być tutaj, w ciele, jest możliwym doświadczyć swojej prawdziwej strony. I to duchowe doświadczenie jest bardzo ważne. Rzeczywiście, jest to jedyna rzecz, która kiedykolwiek da ci szczęście. Słowa tego nie uczynią; moje słowa tego nie zrobią.

Tak jak Kurs mówi, „ Słowa są jedynie symbolami symboli, podwójnie oddalonymi od rzeczywistości.” I kiedy nad tym rozmyślasz, to jak, taki symbol symbolu, kiedykolwiek uczynił cię szczęśliwym? W jaki sposób pozwoliły tobie czuć pełnię, całkowitość i zupełność oraz spełnienie? Także opis rzeczywistości świata Bożego nie uczyni tego. To wciąż tylko słowa. Lecz doświadczenie rzeczywistości, doświadczenie tego, czym naprawdę jesteś i gdzie naprawdę jesteś sprawią, że staniesz się szczęśliwy, bo taka jest pełnia, całkowitość, zupełność i spełnienie.

Gnostycy odnieśli się do tego doświadczenia Boga jako „Gnoza”, które oznacza poznanie. Ale to nie oznacza wiedzy intelektualnej czy informacji. Kiedy Kurs używa słowa wiedza [knowledge], posługuje się tym słowem zaczynając od wielkiej litery, bo tak jak słowo Gnoza, to odwołuje się do bezpośredniego doświadczania, albo Poznania Boga.

W jaki sposób osiąga się to doświadczenie, które sprawia, że wszystko co świat miał do zaoferowania, pryska jak bańka? Jest to osiągane przez odczynianie ego. ACIM zwięźle to ujął, „Zbawienie jest odczynianiem.” I to jest genialne podejście, ponieważ jeśli faktycznie możesz to zrobić, jeśli możesz całkowicie odczynić swoje fałszywe oblicze, to ostatecznie prawda o tobie pozostanie wszystkim – co zostało. I nie musisz nic czynić w obrębie swojej rzeczywistości. Twoja rzeczywistość jest już doskonała.

Jest dokładnie taka sama jak jej Źródło. Aby doświadczyć tej doskonałości , tym co masz do zrobienia, jest usunąć ego w swoim nieświadomym umyśle – te mury oddzielenia, powstrzymujące twoje doświadczanie tej doskonałości. I jak się przekonamy, nie jest to coś, co można zrobić na własną rękę.

To nasuwa kolejne pytanie. Jak odgrywasz własną rolę w swojej części odczyniania ego? Jest to osiągane przez pewien rodzaj przebaczenia, ale nie ten rodzaj przebaczania, o jakim większość ludzi na świecie myśli, o ile w ogóle o nim myślą. Tradycyjna forma przebaczenia czyni świat złudzenia prawdziwym dla twojego umysłu, utrzymując go w ten sposób wraz z ego, nietkniętym. Prawdziwe przebaczenie, które będzie głównym tematem tych artykułów, nie czyni świata złudzeń rzeczywistym i nie ukrywa go, pozostawiając ego nienaruszonym.

Znajdą się ludzie, który będą chcieli ciebie nauczyć, iż powinieneś „zaprzyjaźnić się ze swoim ego.” Jednak mam dla nich wiadomość. Twojego ego wcale nie interesuje zaprzyjaźnianie się z tobą. W przyszłych artykułach przyjrzymy się dlaczego tak jest, dlaczego jedyną rzeczą, jaką naprawdę można zrobić z ego – to je odczynić, i dokładnie, jak tego dokonać.

O AUTORZE:
Gary Renard jest autorem bestsellerów opartych na Kursie Cudów: „Zniknięcie Wszechświata”, „Your Immortal Reality” i „Love Has Forgotten No One: The Answer to Life”. Jako nauczyciel i wykładowca Renard nauczał „Kursu Cudów” w 24 krajach i 43 stanach, pojawił się w siedmiu filmach dokumentalnych, otrzymał Inifnity Foundation Spirit Award, a także wydaje raz na miesiąc podcast. Więcej informacji na www.garyrenard.com.

Źródło: http://www.elevatedexistence.com/free-preview/870
Polskie tłumaczenie – Amadeo
Lekka korekta – Malcolm
Tłumaczenie nie jest profesjonalne